Aby ponownie wywołać serię poniedziałek Moth o to stunner: Magdalena Melemaea (Geometridae).
To rzadkie piękno wcześniej tylko znane z rozproszonych miejscowościach w całej górskiej zachodu i tylko od kilku osób każdego innego sezonu. That is until Denver Museum volunteer Barbara Bartell began inventorying moths on her property near Golden Gate Canyon State Park in the Rocky Mountain front range. Ponad 8.000′ te ćmy okazać się regularnym gościem na jej Blacklight kabiny i teraz mamy największy cykl znany z tego wspaniałego gatunku (i wszyscy doskonale kuratorem!).
Zostaw to Denver połączyć dwie rzeczy doskonałych na tym blogu – entomologia, sceptycyzm! Jeśli nie widziałeś te klipy następnie sekund, aby obejrzeć film powyżej. Przynajmniej to wydaje się być prawdziwym fenomenem, Załogi aparat od stacji informacyjnych mogli nagrać bardzo sam efekt. Tak więc, co może być?
Miałem chwilową uznania co te UFO były – owady latające, prawdopodobnie prostej jakiegoś (muchówka) krycia w ciepłym popołudniowym słońcu. To był miły tutaj w Denver i godziny w godzina trzynasta zawsze najcieplej (dziwnie w tym samym czasie “UFO” są najbardziej aktywne). Ale trudno powiedzieć, z jakimkolwiek stopniem pewności, co te przedmioty są z powodu sposobu, w jaki KDVR pokazuje klipy. Dziwnymi kątami, 2 sekundy miga, przodu, Super slow motion, Super kontrast… masz tylko ułamki sekund, aby zobaczyć film w czasie rzeczywistym. Ale kiedy robisz to wydaje się tak bardzo oczywiste – iw mojej profesjonalnej opinii – które to owady.
Niestety mają teraz cytat z entomolog Denver, Mary Ann Hamilton (błędnie jako Mart na stronie KDVR), mówiąc, to nie są owady. Facepalm. Nie wiem, Maryję i na pewno nie można jej winić za to, że zastanawia się, co to jest, po patrząc na nagrania w kółko i od nowa. W mojej opinii to było zbyt pochopne wykluczyć owady. Zwłaszcza, że po raz ulepszenie… wzmacniać… i ZWIĘKSZYĆ footage, że jesteś stracić rachubę rzeczywistości. Nagranie z kamery nagrał bardzo z owadami fokusowych, i sama natura optyce oznacza stracili większość informacji poza głębią ostrości. I tak powiększanie i spowolnienie tych obrazów tylko sprawia problem nieskończenie gorszy. Pikseli jest zbyt duża, aby spowodować żadnych istotnych informacji i efekt zwany pareidolia zaczyna się kopać. Nasze mózgi zaczynają łączyć często bezsensowne dane w coś rozpoznawalnego. To dlatego ludzie zobaczyć twarz na Marsie, lub rakiet pobudzacze Wychodząc z kolbami tych owadów latających nad Denver. I nie winię Maryję patrząc na niektóre z tych lśniących obiektów biczowanie wokół w dziwnych kierunkach i nie widząc owady. Ale może KDVR mógł zażądać wywiad z kimś na Denver Museum (które nie) – zostałyby one podane entomolog z dużo większym doświadczeniem w terenie. Nie mogę powiedzieć, Maryja jest bez zastrzeżeń i nie mam na myśli żadnego szacunku do niej, ale nie wierzę, prowadzenie domu motyla to samo jako aktywne badania entomolog.
Ten film wideo jest całkiem doskonała dla wyjaśnienia owadów UFO – chociaż są one znacznie większe niż te owady uchwycone nad Denver.
I sprawdź fajny film o locie Syrphidae unoszący się w słońcu – wyobrazić te nieostre i pędzących wokół w przed kamerą…
Tego lata z pewnością przeleciał, i muszę przyznać, że bezrobotnych jest naprawdę, naprawdę zwrócił moją wydajność w gówno. Ale dobrą wiadomością jest to, że ja po prostu przeniósł się do Denver pracy w entomologii w Denver Museum of Nature and Science! Będę pracował na databasing i fotografowanie owadów dla Southwest Kolekcje stawonogów Sieci (SKANOWANIE). To wspaniałe, że wrócę do pracy i czuję dużo więcej blogów nadchodzi… nie mówiąc jest to jeden z najbardziej niesamowitych ekoregionów w Stanach Zjednoczonych. Jestem już spisek wiele sposobów, aby skorzystać z tych gór na wiosnę.
Dlaczego więc nie podjąć krótką wycieczkę nowym biurze na drugą stronę lustra z kreacjonistycznych wackos. Miło jest przypomnieć sobie, dlaczego kocham mówić o nauce.
Moth poniedziałek rozmytego różu – Dryocampa rumiany (Saturniidae). Te różowe motyle klon są dość powszechne w południowym Illinois, ale zawsze stunner kiedy wyszło na jaw.
Nie rzadko moth, but a distinguished looking one. Jest Catocala ilia (Erebidae) ((dawniej Noctuidae)), and it feeds on a handful of Oaks. It came into my light over the weekend in Southern Illinois, down in the Trail of Tears State Forest. As with so many other moths this widespread species has a number of variations which may turn out to be distinct – oczekiwaniu monografii gatunku…
I już teraz zarobił garść miłych obrazów mole więc spodziewać więcej ćmy poniedziałek! (choć jest to ćma piątek).
Lokalne wiadomości dla większości wschodnich Stanach Zjednoczonych i Kanadzie został aflutter (ma) niedawno z doniesieniami o wtargnięciu Vanessa Atalanta – Butterfly Red admirał. Choć jest to powszechne zjawisko każdej wiosny na te motyle migrować na północ od ich zimujących powodów w południowych stanach USA, Już sama liczba w tym roku są oszałamiające. Istnieją dosłownie tysiące admirałów w naszej stoczni wstecz.
Co więc różni się w tym roku?
Istnieje wiele spekulacji na temat wiosennej pogody ciepłej (najcieplejszy marzec w historii dla wielu miejscach) i często wiele dezinformacji, aby przejść wraz z pewnym fotel entomologii. Większość źródeł informacji Natknąłem powiedzieć ciepłe wiosna pozwoliła te motyle się rozwijać i rozmnażać się w nieprawidłowych numerów. To nie jest całkiem możliwe, jednak, V. atalanta zimuje jako dorosły. W południowych stanach panuje temperatura wystarczająco ciepła dla dorosłych Vanessa motyle, które ukryją się jesienią i jako pierwsze przebudzą się na wiosnę, aby przyspieszyć krycie. Nawet jeśli motyle spali w lutym rośliny gospodarza nie były jeszcze w górę (osty); motyle w naszych podwórkach są z zeszłego roku.
Ale co, jeśli pogoda nie odgrywają rolę w tym cyklu wysięgnika? Ostatni rok był rokiem La Niña z naszej pięknej i łagodnej zimie. Rok wcześniej było to El Niño, większość wschodnich Stanów Zjednoczonych została zaatakowana przez zimę, a my ucierpieliśmy z rąk epickiego Chicago “śnieżnapokalipsa”. Może to połączenie depresji liczebności populacji wystarczającym 2010/2011 który następnie spadła parazytoida obciążenie, pozwalając na większą ogólną płodność Motyl w lecie 2011. Te zimowania motyle następnie przyznano ciepłą zimę, że mógł pozwolić na niższą śmiertelność zimą. Ponieważ tej wiosny motyle przeniosły się na północ, nie było mroźnych nocy, które mogłyby spowodować zmniejszenie populacji – po prostu mnóstwo głodnych ptaków. Wynik będzie nieprawidłowe napływ motyli migrujących.
Dzisiejsze ćma jest zaniżone brązowy Crambidae, Loxostege brunneitincta. Chociaż nie jest szczególnie porywająca Ćma to ma ciekawą historię, która ilustruje potrzebę zbiorów naukowych i muzealnych kredytów. Jeśli czytasz obraz etykiety można zauważyć ćma pierwotnie zebrane w 1927 byTo. P. Van Duzeein Truckee, Kalifornia. Van Duzee was a noted Hemipterist and a curator at the California Academy of Sciences for 24 years until his death in 1940. His collections of bugs (in the literal sense) alone totaled164,442 Próbki, and like many entomologists Van Duzee collected everything he came across and likely added another 100,000 specimens to the museum of groups he wasn’t even studying. And so this little brown moth remained in the CAS until the 1970’s whenEugene Munroeborrowed specimens for his work on the genusLoxostege.The resulting 1976 fascicle described this species as new to science and even used this specimen as an illustration in the book. If you’re unfamiliar with the term paratype it’s a specimen from the series (excluding the holotype) that was used to describe that species. And while this particular moth doesn’t seem to be abundant, the genus does have some more notorious pests like the southern beet and alfalfawebworms. More often than not the pets themselves are well known but the genera they belong to might be enigmatic. But thanks in part to Van Duzee and many entomologists like him, Munroe was able to assemble a collection of specimens that would have taken decades (if not longer) to gather. And only with a sufficient collection is a comprehensive assessment of species possible.
On a brisk 37 degree morning in Northern Illinois I decided to dust off my camera and explore the progress of “spring”. I hitRollins Savanna Forest Preserveby 6:30Na, just in time for first light to melt the patchy frost. A week and a half ago temps were pushing the upper 80’s and summer felt in full swing. In typical Chicago fashion things didn’t last long, the weather returned to its fickle spring form with storms and (what now seemed like) bitter cold.
Despite a 3 hour hike I only came across one butterfly – a red admiral, Vanessa Atalanta, and about a half-dozen dog ticks (Dermacentor sp.). Beggars can’t be choosers, there was hardly a single insect out. I might as well take photos of birds…
The very first and most abundant birds were the Tree Swallow, Tachycineta bicolor. These two were just greeting the dawn and stretching out their little legs. They seemed to be rather patient subjects, a good first-bird-to-ever-photograph!
A prairie isn’t complete without a chorus of Redwinged-Blackbirds.
Despite my best efforts this is one of the better Sandhill Crane images I could get. If you click through my Flickr set you’ll find one more, but sneaking up on them in the marsh was rather difficult. I don’t get birds yet…
This Coyote let me get pretty close, looks like they are fed well in suburbia.
Powrót na poniedziałek Moth! Ten owad jest piękny Styria dyari (Noctuidae) zbierane na wycieczkę lutego poza Catavina, Baja California Meksyk. Wierzę, że rośliny nie są jeszcze znane hosta, ale wszystkie ćmy z rodzaju Styria mają te wspaniałe żółte forewings które pomagają zamaskować je na łodydze roślin w kwiaty żółte. Są 7 obecnie opisanych gatunków z których większość znajduje się w SW USA i północnym Meksyku, ale Rugifrons Stiria sprawia, że na wielkich równinach. Wszystkie gatunki są słabo zdefiniowane i często nakładających się zakresów, nie wspominając genitalia mogą bardzo zmienne. Jest bardzo prawdopodobne, że ostatnie słowo nie zostało napisane na temat tych pięknych noctuids dość jeszcze.
Powrót po przerwie i powrót do serii Genius of the Press o owadach-wiadomościach-porażkach! Świeżo z prasy z zeszłego roku, Departament Środowiska, Dział ds. żywności i obszarów wiejskich w Wielkiej Brytanii został zamknięty z powodu masowej plagi moli odzieżowych. Zdjęcie pokazane tutaj z “Naród” story is a far cry from a proper clothes moth (Tineidae) – looks like a Noctuidae of some kind.
But it’s hard to blame them for getting this moth wrong when UK pest control companies don’t even know what a clothes moth is. Here isInstakil’s version z “the moth” that happens to be a Plusiinae noctuid.
And the winner for failed identification goes to this other UK company “Hawk Force“. Not even a moth – but a skipper butterfly!